Mam pomysł na rysunek :) Ale sam nie potrafię tego narysować, więc może narysuje to Pan:
Scenka:
2 ziomków kladzie ręce na mrowisko, jak to się kiedyś robiło, mrówki wtedy normalnie powinny przejść na rękę i może nawet wyżej na ciało. Ale jeden gość nie absorbuje mrówek, mianowicie, nie obchodzą go… no i mówi do tego, którego obeszły mrówki. „Nic mnie nie obchodzi…”
Dobre? ;)
Jak by to powiedzieć… nie powaliło mnie ;) Zresztą mam tak, że staram się rysować tylko wówczas, gdy samemu wpadnę na jakiś pomysł. Ale dziękuję za propozycję i pozdrawiam.
Dobre! Gratuluję.
..i nadal trzyma rytm i rym, jak w oryginale.
..i prawie układa się wizualnie w serduszko. :)
Proszę o nowy rysunek. Już nie mogę się doczekać.
Dobre, ale wciąż niezbyt poprawne politycznie. n >= 2 dyskryminuje onanistów; no i jeszcze ten wymóg, żeby to było n *osób*…
Mam pomysł na rysunek :) Ale sam nie potrafię tego narysować, więc może narysuje to Pan:
Scenka:
2 ziomków kladzie ręce na mrowisko, jak to się kiedyś robiło, mrówki wtedy normalnie powinny przejść na rękę i może nawet wyżej na ciało. Ale jeden gość nie absorbuje mrówek, mianowicie, nie obchodzą go… no i mówi do tego, którego obeszły mrówki. „Nic mnie nie obchodzi…”
Dobre? ;)
Jak by to powiedzieć… nie powaliło mnie ;) Zresztą mam tak, że staram się rysować tylko wówczas, gdy samemu wpadnę na jakiś pomysł. Ale dziękuję za propozycję i pozdrawiam.
Dobre! Gratuluję.
..i nadal trzyma rytm i rym, jak w oryginale.
..i prawie układa się wizualnie w serduszko. :)
Proszę o nowy rysunek. Już nie mogę się doczekać.
Dobre, ale wciąż niezbyt poprawne politycznie. n >= 2 dyskryminuje onanistów; no i jeszcze ten wymóg, żeby to było n *osób*…